piątek, 14 stycznia 2011

Face Training – siłownia dla twarzy!

 Nie tylko Panie mogą przy pomocy handheldów Nintendo ćwiczyć i relaksować wybrane mięśnie twarzy oraz obejrzeć ją ze stron niewidocznych w normalnym lustrze! Ta opcja jest możliwa dzięki zamontowanej w konsoli kamerce.

 
"Face Training", bo tak brzmi nazwa tego nowego produktu to konsola wyposażona w dwa wyświetlacze. Na jednym z nich gracz widzi przekazany z kamery obraz swojej własnej twarzy, na drugim twarz wirtualnego trenera, który instruuje go, co ma robić. Polecenia przypominają te wydawane przez instruktorów aerobiku - "Otwórz szeroko buzię, wytrzymaj, raz, dwa, trzy, cztery".

 


Kiedyś Super Mario, dziś Posh!
 
Wcześniejsze „dziecko” Nintendo – Super Mario Bros może czuć się zagrożone. Cała konsola "Face Training" przypomina prostokąt z tworzyw sztucznych, o wielkości portfela Prady. „Witamy w przyszłości piękna” – czytamy po włączeniu. Konsola błyszczy się i zaczyna grać muzykę z lat ‘70. Na ekranie po lewej stronie kreskówkowa głowa zaczyna mówić coś po japońsku. Wygląda trochę jak Posh Spice. Każe śledzić swoje ruchy.

 

Poświęć chwilę na okolice oczu, a pozbędziesz się napięcia w tej okolicy!

 Ćwiczenia twarzy są szybsze i prostsze niż zrobienie porannego makijażu! Wystarczy, że postawisz swoje Nintendo na załączony stojak, a wbudowana kamera pokaże twoje odbicie jak lustro. Towarzyszyć ci będzie trener, którego możesz stylizować według swojego gustu. Pokazuje on ćwiczenia i je objaśnia na lewym ekranie. 
 
  
Szesnaście ćwiczeń, trwających od dwóch do 10 minut wymyślonych zostało przez japońskiego "specjalistę do spraw piękna" Fumiko Inudo. Producent zaleca, aby jednorazowo nie grać dłużej niż 15 minut. Koszt takiej gimnastyki to ok 120 zł a polecenia wydawane są w języku angielskim.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz